Rumień na policzkach? To może być trądzik różowaty!
Pierwsze promienie słoneczne a tu znowu ten rumień na policzkach, wrrr! Czy to alergia na słońce? Czy znowu coś nie tak z dietą? Czy może to wina nowego kremu do twarzy? A może to trądzik różowaty, a Ty jeszcze o tym nie wiesz?! Trądzik różowaty jest chorobą wieku dorosłego, mało ma wspólnego z trądzikiem młodzieńczym i często pozostaje długi czas nierozpoznany. Czemu? Dlatego, że przebiega powoli lecz przewlekle, nawraca, miewa okresy zaostrzeń i remisji. A rozpoczyna się niewinnym rumieniem, który początkowo jest a potem znika. Pojawia się tylko pod wpływem emocji, po zjedzeniu czegoś ostrego lub wypiciu lampki wina. Z czasem rumień ten jest stale obecny, ale to wciąż nie motywuje większości osób do wizyty u dermatologa ponieważ kwestie przyzwyczajenia biorą górę. Z czasem w obrębie rumienia pojawiają się krostki, grudki, zmiany zapalne. Skóra piecze, szczypie, nie toleruje nowych kosmetyków. I tu zapala się zazwyczaj czerwona lampka, że coś jest nie tak! Pora udać się do dermatologa! Jeśli ten problem jest Tobie znajomy, nie zwlekaj! Trądzik różowaty powinien być leczony od samego początku, kiedy rumień nie zdąży się utrwalić. Odpowiednio wdrożone leczenie pozwoli zahamować progresję choroby i odpowiednio załagodzi objawy. Jeśli właśnie Tobie doskwierają wiecznie zarumienione policzki umów się do nas na wizytę dermatologiczną a zrobimy co w naszej mocy aby Ci pomóc
P.S. Tu zdjęcie pięknej @juliakonarska która nie ma trądziku różowatego ale za to jest na czym oko zawiesić